RATTAN – PATYCZKI MAJĄ „TĘ MOC"!

Dyfuzory z patyczkami cieszą się w naszym kraju coraz większą popularnością. Co zatem warto wiedzieć o rattanie, czym jest i jakie są korzyści z jego wykorzystania w perfumach do wnętrz?

 

Rattan, zwany także trzcinopalmą lub trzciną hiszpańską, jest rośliną z rodziny palm rosnącą w strefie podzwrotnikowej. Ten najwyższej jakości pochodzi z Indonezji. Żeby patyczki rattanowe doskonale absorbowały i uwalniały zapach zawarty w dyfuzorze, muszą spełniać następujące warunki (szacuje się je procentowo od 85-100% przy dobrej jakości patyczków): mieć idealny wygląd powierzchni oraz cechować się doskonałą mocą dyfuzyjną, czyli przepuszczalnością kanalików wewnątrz patyczka. Wygląd powierzchni patyczków wynika z gatunku rattanu, z jakiego zostały wytworzone, a różnorodność gatunków wiąże się z różnymi kosztami. I tu ważna uwaga: koloryzowane rattanowe patyczki nie powinny barwić płynu – m. in. po tym poznacie te najwyższej jakości.

 

Korzyści z użycia dyfuzorów – karafek z patyczkami

 

Jest ich naprawdę wiele, a do najważniejszych bez wątpienia możemy zaliczyć:

 

• brak płomienia (ognia) oraz ciepła – w przeciwieństwie do świec, karafki nie potrzebują ognia, aby działać, są więc dla nich bezpieczniejszą alternatywą,

• karafki nie trzeba „włączać i wyłączać" – świece, jak również inne odświeżacze powietrza, działają tylko wtedy, gdy są zapalone lub włączone, a karafki działają non-stop i nie trzeba pamiętać o tym, aby je „aktywować",

• karafki nie dymią – zapach uwalniany przez świece jest przyjemny, ale dym, jaki może powstać przy paleniu już do przyjemnych nie należy (uwaga: prawidłowo palone świece z naszego portfolio nie dymią!),
• nie pozostawiają bałaganu – kadzidełka podczas palenia dają popiół, świece roztopiony wosk, a karafki nie pozostawiają żadnych „efektów ubocznych".

 

Obsługa dyfuzorów z patyczkami – o tym należy pamiętać

 

Istnieje kilka bardzo prostych „technik", aby wzmocnić doświadczenia zapachowe. Należy pamiętać o tym, że:

                             

 • Pozycja dyfuzora jest kluczem – nie mówimy, jak blisko dyfuzora trzeba usiąść. Chodzi o umieszczenie karafki w danym pomieszczeniu tak, żeby zapach, wykorzystując naturalny przepływ powietrza, „rozszedł się" się po nim. Oczywiste jest, że postawienie dyfuzora przy otwartym oknie spowoduje, że krócej będzie można cieszyć się wybranym zapachem. Należy wyczuć, jak przebiega ruch powietrza w pomieszczeniu i postawić dyfuzor dokładnie w połowie tej drogi.

• Znaczenie ma także ilość patyczków w dyfuzorze – przy pierwszym użyciu zawsze należy włożyć do karafki wszystkie patyczki. Zapach zacznie być wyczuwalny po ok. 3-4 godzinach. Jeśli aromat będzie zbyt intensywny, możemy usunąć kilka patyczków, zmniejszając tym samym powierzchnię parowania/dyfuzji.

• Patyczki można odwracać – załóżmy, że zapach jeszcze jest w karafce, ale nie wydaje się już tak intensywny, jak na początku. Wystarczy wtedy odwrócić patyczki do góry nogami, by ponownie powitać zapach w domu. To naprawdę takie proste! Mocno nasycone zapachem patyczki oraz optymalny przepływ powietrza i dyfuzor zachowuje się jak nowy!